poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Polędwiczki w szynce Szwarcwaldzkiej

Dawno nie pisałem ... wakacje były czasem burzliwych przemyśleń. Wiele się wydarzyło ... najbardziej ważny był obóz i gotowanie dla 70 bardzo wdzięcznych ludzi :) dziękuję Wam.
Dużo się dzieje, ale mam nadzieję, że jeszcze więcej się wydarzy .. jak na razie zdjąłem z parapetu stertę uczelnianych książek a zastąpiłem ją biblioteczką książek kucharskich ... o których może kiedyś też napiszę.
W związku z nieobecnością dziś polecam Wam POLĘDWICZKI W TYMIANKU I SZYNCE DOJRZEWAJĄCEJ.


- polędwica wieprzowa około 500 g
- tymianek świeży
- sól
- czosnek, dwa ząbki
- oliwa z oliwek
- szynka Szwarcwaldzka, 100 g
- suszone pomidory, kilka
- mozzarella, kula
- śmietanka 30%, 150 ml
- ocet winny


Polędwicę kroimy na kawałki w poprzek włókien o grubości około 1 cm. Rozbijamy lekko na małe kotlety, pamiętając że mięso z polędwicy jest delikatne. Rozbite mięso nacieramy
czosnkiem i solą. Mozzarellę kroimy. Na każdy kawałek mięsa nakładamy ser i pomidora, następnie zawijamy kotlecik na pół i owijamy w szynce. Tak przygotowane "roladki" smażymy na rozgrzanej oliwie z tymiankiem.
Smażymy mięso 2 min z jednej strony na średnim ogniu. Gdy mięso jest usmażone odkładamy na bok by odpoczęło.
Na pozostałym tłuszczu zrobimy sos. Wlewamy śmietankę, 2 łyżki octu i doprowadzamy do wrzenia. Na samym końcu możemy wsadzić nasze mięso do sosu by je podgrzać.
Tak przygotowaną polędwicę podajemy oblewając ją sosem.
Moja propozycja podania to kluseczki Gnocchi i sałata lodowa z vinegrette.

Smacznego
D.

1 komentarz: