wtorek, 25 września 2012

Cezar z kurczakiem po mojemu

Sałaty to bardzo wdzięczne potrawy. Kilka produktów połączonych ze sobą z dobrym dressingiem a efekt wspaniały. Dlatego częstuje Was moim Cezarem :)

- pierś z kurczaka
- czosnek
- sos sojowy
- mix sałat lub krucha sałata jaką lubicie
- majonez
- ocet winny biały (może być jabłkowy)
- parmezan
- oliwa z oliwek
- sok z cytryny

Kurczaka marynujemy w oliwie z oliwek, sosie sojowym i czosnku. Wkładając na około godzinę do lodówki.
Sos po mojemu Cezar robimy łącząc ze sobą majonez (3 łyżki), ocet (1 łyżka), parmezan (2 łyżki), sok z połówki cytryny, czosnek (ząbek). Moim sposobem na robienie dressingów jest włożenie składników do słoika, zamknięcie i mieszanie :) Tak zrobiony sos wkładamy do lodówki aż do upieczenia kurczaka.
Zamarynowanego kurczaka wkładamy do naczynia żaroodpornego i pieczemy około 20 min w temp 190 stopni. Chcemy uzyskać efekt soczystego w środku ale przypieczonego na zewnątrz.
Po upieczeniu, pierś odstawiamy na chwilę do uspokojenia się soków w środku.
Sałatę mieszamy z sosem i układamy na talerzu. Kurczaka kroimy w plastry i układamy na sałacie .

Smacznego
D.


Zdjęcia wykonane dzięki współpracy z MWW Studio Jakub Wilczek

4 komentarze:

  1. Brzmi prosto i ciekawie. Do sprawdzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. pysznie.
    a te zdjęcia? wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny blog, bardzo ładne zdjęcia, fajne potrawy. MOC:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) bardzo bardzo dziękuję, miło mi to czytać, staram się jak mogę by przekazać pasję :)

      Usuń